Ścieżka rowerowa z chodnikiem jednak powstaje
W naszym tekście zatytułowanym ,,Jak po stole’’, który ukazał się na tej stronie w październiku ubiegłego roku wspomnieliśmy, że w najbliższej przyszłości przy płocie lotniska zbudowany zostanie chodnik wraz ze ścieżką rowerową.
Tak wynikało ze Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia, związanej z przebudową ul. Chłopskiej w Smolcu. W dokumencie tym pod punktem 16 zapisano taką uwagę:
Na odcinku zadania od skrzyżowania z ul. Wiśniową i ul. Granitową do granicy z miastem Wrocław projektuje się obecnie wykonanie w kolejnych latach ścieżki rowerowej w związku z powyższym Zamawiający dołącza rysunki określające rzędne krawędzi jezdni na tym odcinku oraz niwelety drogi . Potwierdził nam to również swego czasu Hieronim Kuryś, zastępca przewodniczącego Rady Powiatu Wrocławskiego.
Owszem, perspektywa budowy chodnika ze ścieżką rowerową cieszyła, ale wielu z nas w to powątpiewało. Ale słowo pisane i mówione stało się jednak rzeczywistością. Kilka dni temu najpierw przy utwardzonym poboczu pojawiło się oznakowanie ostrzegające o robotach drogowych, a potem pojawiła się tam ekipa od robót drogowych budowniczych.
W chwili obecnej wykonywane jest tam tzw. korytowanie, a następnie prace związane z układaniem podbudowy i ostatecznie z wykonaniem nawierzchni właściwej przyszłej trasy rowerowej.
CED
Tak tylko że powiat ograniczył się do podania rzędnych i na tym koniec Całość prac finansuje gmina Kąty Wrocławskie
:)
Panie Burmistrzu a gdzie się kierować czy dzwonić, w które drzwi pukać, aby Wrocław dołączył się z drugiej strony? Znając mieszkańców Smolca jest spora szansa na wspólne działania w tym kierunku.
Parę lat temu (na pewno więcej niż 5) rozmawiałam z oficerem rowerowym Wrocławia o planach rozwoju ścieżek rowerowych. Wtedy na Smolec nawet nie patrzyli, ale wtedy rozwijali infrastrukturę w centrum Wrocławia. Teraz tam jest lepiej, to może na obrzeżach jest szansa coś zrobić? Mamy choćby argument europejskiego szlaku (bodajże R9) rowerowego.
„do granicy z miastem Wrocław” – czy to oznacza że scieżką rowerową będziemy mogli pojechać donikąd, bo skończy się na górce? Dobre i tyle, bo chociaż połowę trasy można będzie przejechać bezpiecznie, ale jeśli tak będzie to również smutne, że Polsce problemy urzędnicze wygrywają ze zdrowym rozsądkiem.
I mam jeszcze pytanie: czy to będzie porządna asfaltowa ścieżka, czy polbrukowe byle co?
Panie Burmistrzu dlaczego pan dokłada pieniądze do ścieżki i chodnika jak to pan się chwali na ulicy Chłopskiej przy drodze powiatowej a do chodnika na ul.Chłopskiej przy drodze wojewódzkiej pan twierdzi żę nie może dołożyć bo prawo na to nie pozwala lub że nie ma gmina pieniędzy,lub że są ważniejsze sprawy gdzie potrzebne są pieniądze my porosimy gminę i DZDWIKA kilkanaście lat .Co pan na to panie Burmistrzu powie.