Pages Navigation Menu
reklama

Czy zamkną nam najkrótszą drogę do Wrocławia?

Czy zamkną nam najkrótszą drogę do Wrocławia?

Jak donosi tuwroclaw.com mieszkańcy Muchoboru Wielkiego, w szczególności z ul. Gagarina domagają się od władz Wrocławia zlikwidowania poprowadzonego pod ich oknami przed kilku laty objazdu, którym  codziennie przejeżdża kilkaset samochodów ze Smolca do Wrocławia.

„Wykorzystywanie tej ulicy jako podstawowe połączenie Wrocławia ze Smolcem jest sprzeczne z miejscowym planem zagospodarowania” – napisał w piśmie do prezydenta Rafała Dutkiewicza zarząd osiedla.

– Rano nie da się normalnie wyjechać spod domu, bo od strony Smolca stoi długi sznur aut. To miała być droga osiedlowa, a nie tranzyt – skarży się pani Katarzyna Rabenda, mieszkająca przy ul. Gagarina.

Prezydent Rafał Dutkiewicz otrzymał od zarządu osiedla pismu, w którym mieszkańcy domagają się likwidacji objazdu przez ul. Gagarina (wytyczonego po zamknięciu ul. Żwirki i Wigury w trakcie budowy AOW) dla samochodów jadących z i w kierunku Smolca.

Zarząd osiedla powołał się na zarządzenie prezydenta Wrocławia z września 2009 roku w sprawie wniosków złożonych do projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego tego rejonu, które uwzględnia wniosek w sprawie pozostawienia ul. Gagarina lokalną drogą osiedlową, a nie drogą tranzytową do Smolca.

Taki stan rzeczy oznacza. że wykorzystywanie ul. Gagarina jako podstawowe połączenie Wrocławia ze Smolcem, jest niezgodny z intencją twórców miejscowego planu zagospodarowania Muchobór Wielki Wypoczynkowy, a co za tym idzie jest sprzeczny z samym planem – podkreśla Jarosław Góral, przewodniczący zarządu osiedla.

Duże natężenie ruchu w błyskawicznym tempie niszczy także nawierzchnię drogi. Dodają, że nie ma tam przejść dla pieszych, a chodnik występuje tylko na fragmencie ulicy. (Skąd my to znamy?)

Zarząd osiedla proponuje, by ruch samochodowy ze Smolca do Wrocławia pokierować przez Mokronos na Autostradową Obwodnicę Wrocławia lub drogę wojewódzką nr 347, która prowadzi do obwodnicy śródmiejskiej.

– Połączenie takie w relacji Smolec – centrum Wrocławia jest tylko nieznacznie dłuższe: 14 zamiast 13 kilometrów – dodaje Jarosław Góral.

Co zrobią teraz władze Wrocławia? Pozostaje nam czekać.

5 komentarzy

  1. Może niech przedłużą drogę od torów (jadąc od Smolca) do ul. rakietowej i wtedy ominiemy ten objazd przy lidlu i biedronce i pod oknami mieszkańćow i wszyscy będą szczęśliwi. Jeżdżenie po hopkach i z pierwszeństwem z prawej to dla ludzi ze Smolca też żadna przyjemność :(

  2. Zamknijmy w takim razie w Smolcu ul. Wiejska dla Tirow z Lidla i Biedronki oraz jako droge wyjazdową z Wroclawia….

  3. Nie wiem jak ktoś sobie wyobraża zamknięcie drogi. Bramki ustawią? Przepustki zrobią? Szlabany na publicznej drodze? To nie ma sensu.

    Mogą co najwyżej utrudniać zycie kolejnymi progami, fotoradarami i co tam się da jeszcze postawić.

    Pewnie deweloper, który przy samej drodze postawił budynek (naprzeciw Lidla) ma teraz problem ze sprzedażą i rozpętał aferę.

    • Jakie 14 zamiast 13 km? Ja mam do Wrocławia 2 km a jadąc przez Mokronos będę miała 14. Duża część mieszkańców Smolca pracuje własnie na Muchoborze czy Nowym Dworze i jazda przez Mokronos jest dla nich jakimś absurdem.

      Połączenie Smolca z Wrocławiem ulicą Żwirki i Wigury było od lat, od ok 10 stało się bardzo mocno użytkowane. Nowe osiedla przy ul. Gagarina powstały niedawno. Ich mieszkańcy kupując tam mieszkania wiedzieli na co się piszą a teraz chcą nas odciąć.

      • Gagarina nigdy nie była drogą tranzytową, a od momentu zaślepienia ŻIW stała się tylko objazdem, który miał być zlikwidowany w 2013 roku po wybudowaniu fragmentu IO od Granicznej do ŻIW.
        Tak więc mieszkańcy świadomie kupowali mieszkania po zapoznaniu się z MPZP. To że miasto Wrocław i Gmina Kąty Wrocławskie powinna się dogadać co do budowy ww łącznika powinno również być w interesie mieszkańców Gminy Kąty Wr.
        Jedni chcą bezpieczeństwa (na osiedlu mieszka sporo dzieci) i ciszy, a drudzy godnego dojazdu do Wrocławia.
        Dodam iż mieszkańcy organizują protesty na przejściu dla pieszych, trwające w czasie największego natężenia na osiedlu. I nie jest tu mowa o jednorazowej akcji.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *