Pages Navigation Menu
reklama

Pocztowe paradoksy – listonosz pilnie poszukiwany

Pocztowe paradoksy – listonosz pilnie poszukiwany

Gdyby zadać pytanie dowolnemu mieszkańcowi Smolca: czym zajmuje się poczta, chyba każdy, bez zastanowienia odpowiedziałby, że doręczaniem listów. Może wszędzie na świecie tak jest, jednak w Smolcu i okolicach mieszkańcy czasem bezskutecznie czekają na swoje przesyłki, rachunki, czasem wezwania do sądu. Może nie jest problemem, gdy zaginą druki reklamowe. Może będzie trochę przykro, że pocztówka od wnuków nie dotrze, choć twierdzą, że wysłali. Jednak rachunki trzeba płacić, bo opóźnienia oznaczają przynajmniej naliczenie opłat karnych. A co z informacjami od których zależą poważne plany życiowe? Masz człowieku problem i sobie z nim radź! Poczta może Ci sprzedać gazetę, ręcznik czy  kredki. Przesyłkę dostaniesz lub nie.
Problem nie istnieje od dzisiaj, ale co najmniej od października 2015 roku, kiedy to mieszkaniec o pseudonimie Aviator zgłosił problem na forum www.OsiedleLesne.pl. Już wówczas kontakt ze smolecką pocztą kończył się odesłaniem do kąteckiej placówki 'matki’. Tam problem telefonicznie został potwierdzony przez kierowniczkę tej placówki. Określony jako problem z ilością listonoszy i brakiem obłożenia niektórych obrębów.
Minął jednak prawie rok. Przesyłki wysłane w połowie listopada po upomnieniu się na poczcie można było otrzymać pod koniec grudnia. Z początkiem stycznia część Smolca w ogóle została pozbawiona listonosza i doręczania listów. Jak informują pracownice poczty smoleckiej: chcesz dostać swoje przesyłki – jedź do Kątów. Potwierdzam. Jest szansa otrzymać pocztę po zgłoszeniu się w kąteckiej placówce. Kto jednak ma na to czas?Podobno gdzieś wiszą ogłoszenia o poszukiwaniu do pracy listonoszy. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie – proszę o podpięcie. Ale i bez tego… może wśród mieszkańców Smolca jest ktoś, kto szuka pracy? Może ten ktoś nie wie, że Poczta Polska szuka pracowników? Może znacie kogoś, kto chciałby podjąć się tego niełatwego zadania? Niniejszym, w imieniu smolczan proszę o zmobilizowanie takiej osoby i zgłoszenie się do kąteckiej placówki.

Numer telefonu do Poczty Polskiej w Kątach Wr.: 71 364 66 14. Można się pod nim dowiadywać o zaległe przesyłki. Jak myślę, to i o pracy coś powiedzą.

JDM

13 komentarzy

  1. byłoby miło gdyby odbierali telefon… a placówka w Kątach Wr. ma z tym bardzo duży problem, ale jak już odbiorą to można uzyskać informacje nt. zapomnianych listów

  2. Zmobilizować to należy pocztę do właściwego działania. Kpiną jest, by miejscowość nie miała dostarczanych przesyłek 2 razy w tygodniu. Proponuje pominąć placówkę w Kątach i od razu pisać do centrali: https://www.poczta-polska.pl/reklamacje/

  3. List wysłany ze Smolca do Smolca otrzymałem po 6 ( sześciu) dniach.

    Poniżej link do opinii o działalności Poczty w Kątach Wr.

    https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=poczta+polska+k%C4%85ty+wroc%C5%82awskie&lrd=0x470fb8fc9c0634e5:0xf7c3e8b46a1aa1db,1,

  4. Witam,
    podobny problem był w Świętej Katarzynie, bo akurat tam pracuję.

    Wystarczyła zgłoszona pisemnie skarga wysłana listem poleconym za potwierdzeniem odbioru na adres: Biuro Kontroli i Zarządzania Bezpieczeństwem w siedzibie Centrali Spółki przy ul. Rodziny Hiszpańskich 8 w Warszawie.
    Przedłożyłam kopię wystawionych rachunków ze stemplem nadania i datą doręczenia przez listonosza wraz z informacją, że jeśli dostanę notę odsetkową, to wystąpię do PP w celu zwrócenia poniesionych kosztów. Podziałało, też otrzymujemy w Św. Katarzynie listy na czas.
    Magda

  5. Ja pod koniec grudnia dostałem pakiet zaległych listów, w tym faktury oraz wysłane wiele dni po nich wezwania do zapłaty ww. faktur… W pakiecie były też po 2 numery miesięczników, które prenumeruje. Czyli listonosz nie pofatygował się przynajmniej półtora miesiąca. To jest k. skandal, inaczej tego określić nie idzie. Na pocztę w Kątach dzwoniłem wiele dni na oba numery, nikt nigdy nie odebrał. Może sprawą zajmą się nasi radni?

  6. Problemem nie jest tylko liczba listonoszy ale też ich podejście do pracy. Zamawiając kilkukrotnie coś przez pocztę z usługą śledzenia przesyłki wielokrotnie status był „doręczona” lub „zostawione awizo”. Mimo siedzenia cały dzień w domu listonosz nie pofatygował się. Panie z poczty twierdziły że był u mnie tylko mnie nie było w domu. Dopiero po poinformowaniu Pań że teren domu jest monitorowany nagle usłyszałem „bo listonosz z jedną paczką jeździł nie będzie. I że to jest normalne” Dopiero groźba zgłoszenia kradzieży paczki zmotywowała listonosza do pofatygowania się do mnie z paczką. Jeżeli ma ktoś możliwość zamawiania w inny sposób to lepiej wybrać inną opcję ponieważ można czekać kilka dni a listonoszowi nie będzie się chciało i koniec.

    • Listonosze nie nosza paczek ewentualnie przesylki gabarytowe, pogadaj najpierw ze swoim listonoszem i dogadajcie sie jakos,a nie wieszasz odrazu na nim psy.

  7. Niestety, ostatnio moje doświadczenie pokazuje że poczta w kątach ma duże problemy z dostarczeniem listów, przesyłki polecone wysłane z Kątów Wrocławskich dostarczone po ponad 2 tyg. , zaginiona przesyłka która w systemie była odznaczona jako dostarczone (!), wiem o przynajmniej jednym liście niedostarczonym, kilka przesyłek „odnalezionych” po ponaglającym telefonie ,list z zaproszeniem urodzinowym wysłany ze Smolca dostarczony po ponad tygodniu (do innych miejscowości dostarczony nawet następnego dnia)

  8. Dobrze nie jest. Listonosze protestują: http://www.gazetawroclawska.pl/aktualnosci/a/protest-listonoszy-we-wroclawiu-koniec-z-niewolnicza-praca-zdjecia,11717695/
    i trudno się dziwić. Jak pisze Burmistrz na FB listonosz dostaje 2 tys. zł brutto i musi mieć jeszcze samochód.
    Zgłaszając reklamacje może możemy pomóc listonoszom?
    Choć ceny usług poczty, jak już zapowiadają, pójdą w górę.

  9. Skargi najlepiej również zgłosić do UKE,
    w mailu należy podać swój adres oraz posiadane numery zaległych przesyłek, otrzymanych i jeszcze nie otrzymanych
    z krótkim opisem problemu

    Urząd Komunikacji Elektronicznej
    wroclaw@uke.gov.pl

  10. Ja regularnie zglaszam reklamacje.do
    warszawy bo nizej nie ma sensu.zamierzam dopilnowac rozpatrzenia skarg.niech placa sensownie listonoszom to beda chetni do pracy.a jak ceny pojda w gore to zrezygnuje z uslug poczty.juz mnie zmusili bym pozakladala konta na wszystkich mozliwych EBOKach i nie czekam juz na wiele faktur.

  11. Rozwiązanie to postawienie paczkomatów w Smolcach. I olać poczte

  12. ja kiedyś na allegro zamówiłem płytę. szła długo i … nie doszła. za to ja doszedłem do placówki poczty smoleckiej i okazało się, że podobno 2 razy zostawione było awizo, którego ja w ręce nie miałem. padaka!

Trackbacks/Pingbacks

  1. Agencja Pocztowa na Osiedlu Leśnym? | Smolec 24 – Poznaj Smolec z lepszej strony - […] z nieterminowym doręczaniem korespondencji (pisaliśmy o tym w tekście Pocztowe paradoksy >TUTAJ<)szuka chętny do utworzenia agencji pocztowej na osiedlu.…

Skomentuj m. Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *